Gwiazdka

Na początku pragnę wszystkim zaglądającym na Zielone Oliwki złożyć świąteczne życzenia, wielu ciekawych pomysłów owocujących imponującymi wyrobami hand made utrwalonych na coraz to bardziej oryginalnych blogach. Obecnie trwają jedne z fajniejszych w moim życiu święta  Bożego Narodzenia. Fajniejsze dlatego, że miałam dość duży wpływ na to jak będą wyglądać oraz w jaki sposób je spędzę.
Oprócz tego pochwalę się pierwszą w moim życiu choinką, której wygląd sama wymyśliłam (chociaż miałam cudownego pomocnika, który dziarsko pomagał mi ją ubierać). Prezentuję również własnoręcznie wymalowane ozdoby choinkowe - złote orzechy oraz upominek od mojego mikołajka - złotego jelenia, który zajmuje honorowe miejsce na choince. Oprócz tego pochwalę się również trzema uroczymi "łośkami" (nie, tak naprawdę to reniferki), które towarzyszą nam w te święta i pilnują świątecznych łakoci. Pozdrawiam cieplutko i WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Piernikowe ludziki

Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia ruszyły już pełną parą. Widać to już praktycznie wszędzie, lampki na ulicach, reklamy w telewizji, tłumy w sklepach. Dlatego miło, chociaż na chwilę, oderwać się od tego świątecznego szaleństwa i w zacisznym pokoju, popijając gorącą czekoladę pomyśleć choćby o ozdobach na choinkę. Przedstawiam dzisiaj dawno już zapowiadane piernikowe ludziki, uszyte z wykrojów Tildy. Ich produkcja była dla mnie naprawdę miło spędzonym czasem.

Gęsina

Dzisiejszy wpis będzie ostatnim z serii "zwierzęta w jesiennej scenerii". W prognozach pogody zapowiadane są na jutro obfite opady śniegu, wiec czas już pomyśleć o świątecznych akcentach. Zapowiadanie wcześniej piernikowe ludziki są już gotowe i tylko czekają  na sesję fotograficzną. Natomiast dzisiaj przedstawiam Gęś, która już nie może doczekać się prawdziwej zimy.

Mysia

W kolejnej odsłonie pragnę przedstawić następne zwierzątko, tak jak zresztą zapowiadałam. A oto i Mysia w towarzystwie orzeszków. Niesamowicie sympatyczne stworzenie z sercem na dłoni ;P

Isn't she lovely?

Pragnę dzisiaj zaprezentować najpiękniejszą krowę na świecie (według mojego gustu oczywiście). Wzór  zaczerpnięty z wykrojów Tildy, jednak dekoracja na boku mojego własnego projektu. Wydaje się, niesamowicie sympatycznym stworzeniem. Już samo patrzenie na tą krowę maluje uśmiech na mojej twarzy.

Cały dzisiejszy dzień upłynął na produkcji piernikowych ludzików, ale nie tylko ja już myślę o świętach. Oto blogowy konkurs, którego nagrody bardzo by mnie ucieszyły. Oczywiście blog ten http://kokonlilli.blogspot.com/ obserwuję już od dawna i jestem oczarowana prezentowanymi na nim przedmiotami. Serdecznie pozdrawiam autorkę bloga.

Moja świnka

W pierwszym poście przedstawiam moją świnkę w dwóch zaskakujących odsłonach. Wykrój na tą szmaciankę znalazłam w sieci i pochodzi z jednej z książek Tilda, które bardzo polubiłam i na pewno nie raz jeszcze będę korzystać.
Obecnie pracuję nad całym tabunem świątecznych pierników, również projektu Tildy, które niedługo zaprezentuję.
Pozdrawiam serdecznie :)